W zakwestionowanej loterii abonenci otrzymywali wiadomości tekstowe, zachęcające do wzięcia udziału w zabawie. Jeżeli odpowiedzieli twierdząco, na ich konta przychodziły kolejny, informujący, że każdy kolejny przychodzący na ich telefon będzie płatny. A to - jak pisze w komunikacie UKE - oznaczało często poniesienie istotnych konsekwencji finansowych. Sprawa dotyczyła niemal 8,5 miliona numerów w Orange.
UKE podkreśla, że takie działanie jest bezprawne, bowiem w świetle prawa telekomunikacyjnego, automatycznych systemów wywołujących nie można stosować do marketingu bezpośredniego, chyba że abonent wyraził na to zgodę. Nie może ona jednak być domniemana bądź dorozumiana z oświadczenia woli o innej treści.
W sierpniu ubiegłego roku UKE nałożyło jednakowej wysokości karę na Polską Telefonię Cyfrową - operatora sieci T-Mobile i Heyah. W tym przypadku również chodziło o loterię sms-ową.
Informacyjna Agencja Radiowa