Delegacja Ministerstwa Oświaty miała lecieć do RPA. Rzecznik MSZ Ołeksandr Dykusarow powiedział, że kilku członków nie zostało wpuszczonych na pokład samolotu, ponieważ przesadzili z alkoholem. W rezultacie cała delegacja - 59 osób - solidarnie zrezygnowała z rejsu. Do Johannesburga delegaci wyjechali dopiero na drugi dzień.
Podobny incydent na lotnisku we Frankfurcie nad Menem był w maju zeszłego roku. Według niemieckiej policji, doszło wtedy do przepychanek między jej funkcjonariuszami a ówczesnym ministrem spraw wewnętrznych Ukrainy Jurijem Łucenką i jego synem, którzy byli pod wpływem alkoholu.