Według sondażu Centrum Razumkowa, jeżeli dzisiaj odbyłoby się referendum w sprawie niepodległości Ukrainy, to "za" byłoby dwie trzecie Ukraińców. To jeden z najwyższych wskaźników w prowadzonych od 10 lat badaniach. Wyższy był jedynie w sierpniu 2005 roku. Jednocześnie Ukraińcy są przekonani, że w porównaniu z 1991 rokiem jakość ich życia pogorszyła się, a na niepodległości wiecej stracili niż zyskali.
Według politologa Wołodymyra Fesenki, badani nie są zadowoleni ze stanu rozwoju własnego kraju. "I to jest poważny negatywny sygnał dla rządzących, bowiem teraz głównym problemem Ukrainy jest właśnie nieefektywna władza" - podkreślił politolog.
Według innego sondażu, Centrum imienia Horszenina, połowa Ukraińców chciałaby, aby za 20 lat Ukraina nadal była całkowicie niezależnym państwem. Jedna czwarta widzi swój kraj w sojuszu z Rosją, a co piąty Ukrainiec - w składzie Unii Europejskiej.
IAR