Wiceminister zdrowia Rajisa Mojsiejenko powiedziała, że Julia Tymoszenko została zbadana przez lekarzy( nie było wśród nich osobistego doktora byłej premier) którzy uznali, że stan jej zdrowia jest zadowalający i może być przesłuchiwana. Może ona sama się podnieść, choć lekarze zalecili jej leżenie w łóżku.
Do byłej premier przychodzą obecnie śledczy z Izby Skarbowej, którzy zajmują się nadużyciami, które miały mieć miejsce w latach '90, gdy kierowała ona Zjednoczonymi Systemami Energetycznymi. Oprócz tego o Julii Tymoszenko nie zapomina Prokuratura Generalna, która bada niezgodne z prawem wydatki budżetowe w latach 2007 - 2010, gdy oskarżona była szefową rządu.
Tymczasem jutro parlament ma się zająć zmianami w kodeksie karnym. Jeżeli Rada Najwyższa zdekryminalizuje jeden z artykułów, wtedy Julia Tymoszenko będzie miała szanse na opuszczenie aresztu. Do debaty dochodzi, zapewne nieprzypadkowo, w dniu wizyty Wiktora Janukowycza we Wrocławiu.
IAR