W Craigavon w hrabstwie Armagh doszło do starć między nacjonalistyczną młodzieżą a policją. Demonstranci zniszczyli dwie policyjne furgonetki i obrzucili policjantów płytami chodnikowymi. Funkcjonariusze odpowiedzieli ostrzałem z plastikowej amunicji. Nie ma doniesień o obrażeniach.
Jednocześnie policja podała, że w sąsiednim Brownlow republikanie próbowali zniszczyć komisariat, ale ta akcja się nie powiodła. Zamachowcy posłużyli się bombą domowej produkcji, która nie wybuchła.
W tym tygodniu nastąpiła eskalacja przemocy w Irlandii Północnej: w nocy nastąpiły rozruchy w Craigavon, w sobotę doszło do nieudanego zamachu w Brownlow, w poniedziałek miał miejsce potężny zamach bombowy w Newry, w środę Prawdziwa IRA zastrzeliła w Londonderry 31-letniego Kierana Doherty.
Eskalację konfliktu potępiły wszystkie partie, włącznie z republikańską Sinn Fein. Jej przedstawiciel powiedział, że przemoc nie przybliża zjednoczenia Irlandii ani na jotę.