Wynegocjowana umowa czaka obecnie na podpisy Polski i Rosji. Wczoraj Donald Tusk mówił, że jeśli okaże się, że będziemy mogli pozyskiwać gaz z łupków to możemy jeszcze zmienić zapisy w kontrakcie z Rosją.
Wicepremier minister gospodarki Waldemar Pawlak uważa, że tego typu deklaracje szefa rządu są co najmniej dziwne. "Umowa jest już parafowana a jak premier chce ją zmieniać to powinien z takim wnioskiem wystąpić na posiedzeniu rządu a nie w mediach" - mówił Pawlak.
Podpisanie umowy z Rosją było już kilkakrotnie przekładane. Z nieoficjalnych informacji IAR wynika, że ostatecznie będzie podpisane dopiero po wyborach prezydenckich.