Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wacław Martyniuk: mówienie o "buncie" to przesada

0
Podziel się:

Działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej odwracają się od przewodniczącego - twierdzi Rzeczpospolita. Według dziennika, przeciwnicy Grzegorza Napieralskiego liczą na to, że podczas nadchodzącej konwencji partii nie uzyska on wotum zaufania od delegatów.

Poseł Sojuszu Wacław Martyniuk uważa, że mówienie o "buncie" to przesada. Przyznaje on jednak, że część delegatów - w tym również on - nie może wybaczyć szefowi klubu medialnego sojuszu z PiS. Jego zdaniem tego typu współpraca - nawet nieformalna - jest dla SLD "pocałunkiem śmierci". "Ten, kto idzie w tym kierunku działa na szkodę Sojuszu" - powiedział Martyniuk.

Jak pisze Rzeczpospolita Napieralski jest przez działaczy krytykowany również za niespójną politykę Sojuszu, a także wystąpienia w mediach, w których - zdaniem jego przeciwników - wypada fatalnie. Tych zarzutów poseł Martyniuk nie chciał jednak komentować.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)