Szkoccy kibice piłkarscy zwani _ Armią w Kratę _ postanowili wesprzeć reprezentację Polski w tegorocznych mistrzostwach Europy. Szkoci uznali, że jest to najlepszy sposób wykazania solidarności z Polakami, którzy osiedlili się w ich kraju.
Kiedy z Mistrzostw Europy 2008 wyeliminowane zostały reprezentacje Anglii i Szkocji, _ Armia w Kratę _ postanowiła kibicować innej drużynie narodowej. A skoro w Szkocji osiedliły się w ostatnich latach dziesiątki tysięcy Polaków i niemal każdy Szkot ma za sąsiada Polaka, uznano, że najlepiej będzie wesprzeć _ biało-czerwonych _.
Za deklaracją idą czyny. _ Armia w Kratę _, która ma oddziały w każdym większym mieście, postanowiła, że w pubach i restauracjach zorganizowane zostaną polsko-szkockie wieczory piłkarskie, w czasie których Polacy i Szkoci będą wspólnie oglądać transmisje spotkań piłkarskich.
Sklepy z piłkarskimi pamiątkami już rozpoczęły sprzedaż replik koszulek i dresów naszej reprezentacji, a także polskich flag. Jedna z kawiarń w największym mieście Szkocji - Glasgow - planuje nawet wprowadzenie nauki śpiewu polskich piosenek.
Szkoci będą mogli się zatem wykazać kibicując Polakom, a szczególnie Arturowi Borucowi, który jest bożyszczem kibiców miejscowego Celtiku.