Adam Borowski uważa, że zakończenie przyczynowo-skutkowego cyku nauczania historii w pierwszej klasie ponadgimnazjalnej doprowadzi do tego, że uczniowie zapomną o przeszłości swojego narodu. O tym, że historia jest nauczana w sposób niewłaściwy świadczą sondaże, w których okazuje się, że połowa Polaków nie wie, z czym im się kojarzy 11. listopada czy 1. sierpnia.
Głodówkę oprócz Adama Borowskiego prowadzą Mariusz Patey, Lech Ochnik i Grzegorz Wysocki.
Do tej pory uczniowie mieli dwa cykle kształcenia historii od starożytności do czasów współczesnych: jeden w gimnazjach, drugi w szkołach ponadgimnazjalnych. Przygotowana przez MEN reforma, która weszła w życie od 1. września 2009 roku spowodowała, że uczniowie III klasy gimnazjów w przyszłym roku w liceach będą uczyć się historii Polski i świata po 1918 roku.
Reformę krytykują politycy partii prawicowych, część historyków oraz Niezależne Zrzeszenie Studentów, a także stowarzyszenie "Solidarni 2010".
IAR