Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz wyraziła zadowolenie z odsłonięcia tablicy i nadania wcześniej honorowego obywatelstwa miasta stołecznego Warszawy Dalajlamie XIV. "Warszawa jest miastem wolności - ma ducha niezłomnego i też wiele ludzi w szczególności w Powstaniu Warszawskim straciło swoje życie. Wierzymy w to głęboko, że mieszkańcy Tybetu będą mogli rzeczywiście zgodnie ze swoją wolą kształtować swoją tożsamość, pielęgnować swoją kulturę i być niezależnymi" - powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Henryk Wujec - doradca prezydenta RP, były przewodniczący parlamentarnego zespołu na rzecz Tybetu podkreślił, że Solidarność była ruchem pokojowym. "Myśmy też wyznawali zasadę, że będziemy walczyć z komunizmem bez użycia przemocy i to nam się udało. Jako pewnien dowód wdzięczności uważamy, że naszym zadaniem jest pomoc Tybetańczykom - na ile tylko możemy - w tym, żeby mogli odzyskać prawo do autonomii, do wolności, do wyznawania swojej religii buddyjskiej i kultury tybetańskiej" - powiedział Henryk Wujec.
Na tablicy, która została odsłonięta na rondzie Tybetu, widnieje napis: "Pamięci bohaterów powstania narodowego w Tybecie. 10 marca 1959 roku na ulicach Lhasy wybuchło powstanie w obronie tybetańskiej tożsamości. Zginęło w nim co najmniej 86 tysięcy Tybetańczyków. W wyniku prześladowań przywódca Tybetańczyków Dalajlama oraz wielu jego rodaków było zmuszonych szukać schronienia na uchodźstwie. W 2009 roku Rada Warszawy nadała XIV Dalajlamie Tenzinowi Giaco tytuł Honorowego Obywatela Miasta Stołecznego Warszawy."