Trzy minuty Benedykt XVI modlił się, klęcząc przed trumną z ciałem swego poprzednika. Papież nie podszedł do niej ani jej nie dotknął. Zrobiła to natomiast większość kardynałów; niektórzy z nich całowali brzeg zamkniętej trumny, na której położono otwartą ewangelię. Wcześniej Benedykt XVI odmówił z wiernymi południową modlitwę Regina Coeli. Poprzedził ją rozważaniem na temat beatyfikacji Jana Pawła II. Do Polaków powiedział: "Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków biorących udział w tej beatyfikacji osobiście lub za pośrednictwem środków przekazu. Pozdrawiam kardynałów, biskupów, kapłanów, osoby konsekrowane i wszystkich wiernych. Pozdrawiam przedstawicieli władz państwowych i terytorialnych, na czele z panem prezydentem. Wszystkich zawierzam wstawiennictwu waszego błogosławionego Rodaka, papieża Jana Pawła II. Niech wyprasza dla was i dla swej ziemskiej Ojczyzny dar pokoju, jedności i wszelkiej pomyślności". Po włosku papież podziękował wszystkim, którzy brali udział w organizacji uroczystości. Ich zapał
i zaangażowanie, to także dowód miłości do błogosławionego Jana Pawła II - podkreślił jego następca.
IAR