Papież przypomniał, że dzisiejsza uroczystość rozpoczyna okres Wielkiego Postu, przygotowujący do Wielkanocy, po czym wyjaśnił znaczenie obrzędu posypania głów popiołem. Znany on był już w starożytnym Izraelu, gdzie był znakiem pokuty. Przejęty przez liturgię Środy Popielcowej pozostał wezwaniem do pokuty, do pokory, do pamiętania o własnej śmiertelnej kondycji, nie po to jednak, by człowiek popadał w rozpacz, lecz by zgodził się na bliskość Boga, który poza śmiercią otwiera mu drogę do zmartwychwstania. Benedyktowi XVI głowę posypał popiołem słowacki kardynał Jozef Tomko; bazylika św. Sabiny jest jego kościołem tytularnym. W modlitwie wiernych proszono Boga o ład społeczny i pomoc bezrobotnym oraz o to, aby rządzący kierowali się poczuciem sprawiedliwości i mądrością.
IAR