To drugie przesłuchanie, po wtorkowym i zapewne ostatnie w tym tygodniu. Jutro w Watykanie jest dzień wolny od pracy w związku ze świętem Bożego Ciała. Poinformował o tym rzecznik papieski ksiądz Federico Lombardi. Dodał, że w przesłuchaniu udział wzięli, jak wczoraj, sędzia śledczy i prokurator oraz obaj obrońcy byłego kamerdynera. Paolo Gabriele, jak poinformował ks. Lombardi, nadal otrzymuje pensję, ponieważ ma rodzinę na utrzymaniu.
Jak niemal codziennie rzecznik prasowy zdementował kolejne prasowe doniesienia na temat skandalu. Tym razem była to hipoteza wydalenia niewiernego kamerdynera z Watykanu. Podobnie - jak powiedział - "wyssane z palca" są domysły, jakoby w sprawę przekazywania na zewnątrz poufnych papieskich dokumentów zamieszani byli "dwaj kardynałowie".
46-letni Paolo Gabriele zatrzymany został 23 maja i od tego dnia przebywa w areszcie. Zgodnie z zapowiedzią jego adwokatów, były kamerdyner gotów jest ujawnić prowadzącym śledztwo wszystkie szczegóły swojej działalności, w tym także nazwiska wspólników oraz dziennikarzy, którym przekazywano skradzione dokumenty.
IAR