Poseł przypomniał, że w Polsce nie ma przepisów prawnych dotyczących wielu niezwykle trudnych moralnie i społecznie kwestii, takich jak na przykład zapłodnienie in vitro. Przepisy związane z ochroną praw pacjentów, czy z wyrażaniem zgody na badania, są za to - według Jarosława Gowina - nieprecyzyjne.
Polityk Platformy zauważył, że nikt wcześniej nie próbował rozwiązać tych skomplikowanych problemów w obawie przed utratą społecznego i politycznego poparcia.
Poseł Gowin nie chciał ujawnić szczegółów projektu ustawy bioetycznej. W środę jej założenia ma przedstawić premier Donald Tusk.