Według wstępnych ustaleń przyczyną wypadku mogła być awaria autobusu.
Około 5.25 autokar, po przejechaniu kilkunastu kilometrów, zjechał z szosy i uderzył w drzewo. Pięć osób strażacy musieli uwolnić z autokaru, wykorzystując specjalistyczny sprzęt.
W sumie do szpitali w Szamotułach i Poznaniu trafiło 40 osób. Stan 10 z nich lekarze określają jako poważny. Ośmiu pasażerów po opatrzeniu niegroźnychy ran, wróciło do domów.
Jak ustaliła policja, kierowca autokaru był trzeźwy. Wstepne oględziny miejsca wypadku wskazują na awarię układu jezdnego autokaru.