Przedstawiciele wietnamskiej służby bezpieczeństwa przesłuchali w Szczecinie kilkunastu rodaków. Za akcję deportacyjną płaci Unia Europejska.
O sprawie pisze _ Gazeta Wyborcza _. Według niej to była już kolejna akcja wymierzona przeciwko nielegalnym imigrantom z Wietnamu. Tym razem zorganizowała ją unijna agencja Frontex, która zajmuje się strzeżeniem zewnętrznych granic Wspólnoty.
Według relacji funkcjonariusza Służby Granicznej, w przesłuchaniach zatrzymanych Wietnamczyków brali udział funkcjonariusze wietnamskiej bezpieki z wydziału A18 zwalczającego opozycję na emigracji. Stara się on infiltrować emigrację i wyławiać tych, którzy uciekli przed komunistycznym reżimem z Wietnamu.
_ Gazeta Wyborcza _ pisze, że przeciwko działaniom wietnamskiej bezpieki w Polsce protestuje Stowarzyszenie Wolnego Słowa, skupiające działaczy wolnościowych i byłych opozycjonistów. Robert Krzysztoń ze Stowarzyszenia podkreśla, że demokratyczna Polska wspiera w ten sposób komunistyczny reżim.