Kijów liczył, że zaproszenie uda się otrzymać w grudniu w czasie spotkania szefów MSZ krajów NATO. "Jedna ze spraw, na którą zwracają oni uwagę przed rozmowami to polityczna stabilność" - powiedział William Taylor. Ambasador zasugerował, że Ukraina wciąż może ją osiągnąć za pomocą odrodzenia starej bądź powołania nowej koalicji.
Tymczasem zadaniem komentatorów, Wiktor Juszczenko coraz bardziej skłania się do rezygnacji z przedterminowych wyborów. Obecnie dekret o rozwiązaniu Rady Najwyższej pozostaje zawieszony. Parlament nie przyjął jednak dotąd ustaw o finansowaniu wyborów. Nie poparli ich nawet deputowani związani z prezydentem. Eksperci sugerują, że Wiktor Juszczenko zdał sobie sprawę, że w wyniku głosowania straci: poparcie dla Julii Tymoszenko utrzymuje się na stabilnym poziomie, za to spada dla prezydenckiej Naszej Ukrainy. Według nieoficjalnych informacji, na odwołanie wyborów naciskał też Międzynarodowy Fundusz Walutowy.