Na lotnisku w Brukseli protestowało co najmniej 120 osób, po tym, jak zabroniono im wylotu do Tel Awiwu, gdzie zamierzali demonstrować przeciwko polityce Izraela wobec Palestyńczyków.
Działacze akcji _ Witamy w Palestynie _ twierdzą, że do Tel Awiwu nie mogło polecieć co najmniej 60 obywateli Belgii i 40 Francji, mimo że kupili bilety na rejs.
Linie Brussels Airlines przyznały, że podróżnych nie wpuszczono na pokład samolotu na życzenie izraelskich władz. Izraelczycy przekazali liniom lotniczym listę nazwisk pasażerów, którzy planują _ przeprowadzenie prowokacji i zakłócenie porządku _.
Organizatorzy akcji _ Witamy w Palestynie _ spodziewali się przybycia około 1500 osób, większość z nich to obywatele Francji. Mieli oni wziąć udział w proteście przeciwko żydowskiemu osadnictwu na Zachodnim Brzegu.
Aktywiści zapowiadają, że będą informować o tym, jak władze Izraela blokują swobodę przemieszczania się ludzi, którzy wyrazić solidarność z narodem palestyńskim.