Gustavo Zagrebelsky postawił obecnym w pałacu sportowym kilku tysiącom sympatyków ruchu pytanie "podoba nam się czy nie, że rządzi nami ta osoba"? Znacznie mocniejszych słów użył Umberto Eco: "jak można być rządzonym przez schizofrenika". Autor "Imienia róży" zarzucił szefowi włoskiego rządu rozdwojenie jaźni, ponieważ gdy chodzi o ekstradycję do Włoch przebywającego w Brazylii terrorysty Cesare Battistiego staje po stronie wymiaru sprawiedliwości swego kraju, natomiast gdy to nim interesuje się prokurator, mówi, że jest prześladowany.
Roberto Saviano zaapelował do przeciwników Berlusconiego, aby spróbowali o swoich racjach przekonać tych, którzy wciąż go bronią.