"To, co uczyniliście dla imigrantów, ma ogromne znaczenie" - powiedziała aktorka do mieszkańców wyspy, na której w ostatnich miesiącach wylądowało ponad czterdzieści tysięcy uchodźców z Północnej Afryki. "Patrząc na to przepiękne morze, myślę o tym, ile osób narażało życie i ile straciło je, by się tutaj dostać" dodała Angelina Jolie.
Towarzyszący jej wysoki komisarz do spraw uchodźców Antonio Guterres podkreślił, że "najważniejszą rzeczą w obliczu konfliktów jest otwarcie granic dla uchodźców". Z uznaniem wyraził się o działalności Angeliny Jolie, mówiąc, że często zwraca się do niej z prośbą, by pojechała gdzieś zamiast niego.
Aktorka była właśnie w Turcji, gdzie odwiedziła uciekinierów z Syrii. Przed wejściem do ośrodka dla uchodźców na Lampedusie, Jolie poprosiła, by wzięto od niej odciski palców, tak jak od każdego imigranta spoza Unii Europejskiej.