Eksperci twierdzą, że nie są to już temperatury typowe dla obszaru Morza Śródziemnego. Afrykańskie upały potrwają do końca przyszłego tygodnia. Potem słupek rtęci spadnie do normalnych o tej porze roku 32 - 35 stopni. Teraz jest ponad 40 stopni.
Stanowi to poważne zagrożenie dla niektórych osób - dzieci, starszych, którym odradza się wychodzenie z domu między 12:00 a 18:00. Pierwsze śmiertelne ofiary odnotowano w regionie Wenecji, gdzie z powodu upałów zmarli szwedzki turysta, 84-letnia emerytowana nauczycielka oraz wędkarz.
Obrona cywilna ogłosiła trzeci, najwyższy stopień alarmu w centrum i na północy Włoch.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.