Po antycyklonach Scypion Afrykański, Haron i Minos, przyszła kolej na Cyrce. Nie ma ona jednak nic wspólnego z mitologią grecką, nie jest córką Heliosa i jednej z nimf. Chodzi o front chłodnego powietrza znad Finlandii, który nawiedzi Włochy na początku przyszłego tygodnia. Przyniesie z sobą "falę niepogody" - uprzedzają synoptycy. Bardzo intensywne opady, burze i znaczący spadek temperatury. Szczególnie da się we znaki regionom Marche, Abruzji, Molise i Kalabrii. Nie ominie wybrzeży Adriatyku i dotrze nawet do Sardynii i Sycylii. Temperatura spadnie tam o osiem stopni, a w Lacjum i samym Rzymie o 10, z 30 do 20. I to w ciągu zaledwie kilku godzin.
O 14 w stolicy Włoch było dziś 31 stopni, w Turynie 27, w Mediolanie 28. Najcieplej było na Sardynii: 35 stopni w Olbii i 36 w Cagliari.
IAR