W spotkaniu w Weronie bierze udział połowa włoskich ofiar. Ich liczbę szacuje się na 80. Jak zapewniają organizatorzy, bardziej niż na odszkodowaniach zależy im na podjęciu kroków prawnych wobec instytucji Kościoła. Podkreśla się, że to, co spotkało tych ludzi, w większości już dorosłych czy nawet w starszym wieku, to problem natury etycznej i prawnej.
Na razie otuchy dodaje im fakt, że nareszcie dowiedziała się o zjawisku pedofilii opinia publiczna. Komentatorzy zwracają uwagę, że we Włoszech, gdzie wpływy Kościoła są większe niż gdzie indziej, nie było to takie proste. Rozmowy, jakie podjęto na ten temat w niektórych diecezjach, nie są obiecujące, ponieważ, jak stwierdzono, strony nie darzą się wzajemnym zaufaniem.
Hasło spotkania w Weronie brzmi: "Czas, by prawda wyszła na jaw".