Kapitan Karol Kierzkowski dodaje, że konstrukcja ścian hali jest mocno nadwyrężona. Metalowe elementy konstrukcji ścian uległy zniszczeniu pod wpływem wysokiej temperatury. Dlatego, jak zaznacza Karol Kierzkowski, wszyscy strażacy pracują ze szczególną ostrożnością.
Kapitan Karol Kierzkowski przewiduje, że strażacy pracować będą jeszcze przez kilkanaście godzin. Jak dodaje, najbardziej mrówcza robota jeszcze przed strażakami, bo halę trzeba dogasić i sprawdzić. Karol Kierzkowski zaznacza, że pracy będzie sporo, bo w hali znajdowało się dużo materiałów palnych.
Informacyjna Agencja Radiowa