Komisja znalazła dowody na to, że WSI od momentu powstania były całkowicie przejrzyste dla służb specjalnych ZSRR a następnie Rosji. Piotr Woyciechowski podkreślił, że odnalezione dokumenty świadczą o tym, że 90 procent kadry dowódczej dowódczej powstałych w 1991. r. WSI, to oficerowie szkoleni przez GRU i KGB.
Woyciechowski pokreślił, że ludzie WSI zostali znalezieni nawet przy ostatnich prywatyzacjach. Podkreślił, że najcenniejsza agentura była przez ostatnie lata wyprowadzana poza WSI. I może być teraz kontrolowana w zupełnie innym środowisku - zaznaczył rozmówca "Wprost".
Obszerny wywiad z byłymi szefami komisji likwidacyjnej WSI we "Wprost".
Wprost/MagM/Chod.