Minister skarbu Aleksander Grad w połowie maja zwrócił się do sądu o wyznaczenie kuratora dla spółki Polskie Radio S.A.
Wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej Andrzej Michałowski podkreśla, że takie przypadki są niezwykle rzadkie. Według niego byłby to ewenement nie tylko na naszą skalę, ale i na skalę europejską. Andrzej Michałowski dodaje, że jest to w ogóle sytuacja absolutnie wyjątkowa, aby wyznaczać kuratora dla osoby prawnej.
Jako przykład sytuacji, gdzie możliwe byłoby wprowadzenie kuratora dla spółki mecenas Michałowski podaje spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, z 5 tysiącami złotych kapitału i z dwoma wspólnikami, z których jeden wyjechał do pracy za granicę. Spółka od pewnego czasu w ogóle nie prowadzi działalności - a powinna. Wtedy może być wprowadzony kurator.
Jednak w przypadku Polskiego Radia taka sytuacja byłaby czymś tak dziwacznym, że aż nieprawopodobnym - uważa Andrzej Michałowski.
Ostatnio wiele emocji budził fakt, że wniosek o powołanie kuratora dla Polskiego Radia wpłynął do wydziału rodzinnego i do spraw nieletnich. Mecenas Michałowski przyznaje, że takie właśnie rozwiązanie przewiduje polskie prawo, jest to jednak prawdopodobnie przepis przestarzały.
Andrzej Michałowski przypomniał, że podstawa powołania kuratora dla osoby prawnej jest uregulowana w Kodeksie Cywilnym. Proceduralnie kuratora powołuje tu właśnie sąd rodzinny - jak śmiesznie by to nie wyglądało w przypadku spółki. Widocznie ustawodawca uznał, że wszystkich kuratorów powinien powoływać ten sąd - podkreślił Andrzej Michałowski. Zwrócił przy tym uwagę na fakt, że przepisy te pochodzą z dawnych czasów, gdy mniejsze znaczenie mieli kuratorzy dla organów prawnych, a największe - dla małoletnich bądź ubezwłasnowolnionych.
Sąd rejestrowy mógłby powołać kuratora dla Polskiego Radia tylko w jednym wypadku - gdyby spółka nie wywiązywała się z obowiązków rejestrowych. Nie taki jest jednak wobec niej zarzut. Minister Grad swą decyzję tłumaczy niepełnym składem Rady Nadzorczej Polskiego Radia. 30 stycznia z funkcji przewodniczącej Rady zrezygnowała Irena Kleniewska. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która mianuje członków Rad Nadzorczych mediów publicznych, nadal nie wyznaczyła jej następcy.