Nie pojawił się on przed trybunałem, bo - jak wcześniej zapowiadał - nie miał czasu na przygotowanie własnej linii obrony. Sąd zdecydował, że i tak rozpocznie proces bez niego, ale ruszy on jutro po południu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.