Szczecińscy działacze "Platformy" umówili się, że do Warszawy na antyrządową manifestację pojadą wszyscy kandydaci, którzy na listach wyborczych w swoich okręgach dostali miejsca od 1. do 5. Z 25-ciu takich kandydatów ośmiu nie pojechało. Teraz - w zależności od miejsca na liście - mają zapłacić od 100 do 800 złotych kary. Gazeta podkreśla jednak, powołując się na Donalda Tuska, że nie jest to reguła stosowana w Platformie, a jedynie pomysł szczecińskich działaczy, który nie będzie stosowany w innych miastach.
"Gazeta Wyborcza"/orzechowska/jędras
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.