Wcześniej podczas ceremonii odbył się przemarsz kilku tysięcy sportowców z 204 krajów, którzy od jutra do 24 sierpnia będą walczyć o medale. Pochód rozpoczęła tradycyjnie ekipa Grecji. Prezentację zakończyli sportowcy chińscy, którzy stanowią najliczniejszą reprezentację na tych igrzyskach. Inne największe reprezentacje biorące udział w igrzyskach to, tradycyjnie już, Amerykanie i Rosjanie.
Publiczności zaprezentowali się także polscy sportowcy. Do Pekinu przyjechało 263 naszych olimpijczyków. Już jutro wystartują między innymi kolarze, pływacy, siatkarki i szablistki. Polską ekipę wprowadził na stadion kajakarz Marek Twardowski.
Wcześniej Chińczycy zaprezentowali część artystyczną, którą wyreżyserował znany reżyser Zhang Yimou. Setki artystów, statystów i performerów zaprezentowały monumentalny, barwny pokaz, nawiązujący do wielowiekowej historii i tradycji Państwa Środka - między innymi terakotowej armii oraz jedwabnego szlaku. Prezentacja zawierała również elementy futurystyczne. Dla 160 tysięcy osób zgromadzonych na stadionie olimpijskim i kilku miliardów telewidzów zaśpiewała między innymi Sara Brightman. Pokaz ozdobiły eksplozje tysięcy fajerwerków.
Ceremonia otwarcia jeszcze przed rozpoczeciem wzbudzała wiele kontrowersji. Część polityków odmówiła wzięcia w niej udziału z powodu łamania przez chińskie władze praw człowieka. Wbrew powszechnej na Zachodzie krytyce, w ceremonii otwarcia uczestniczą między innymi prezydenci Francji - Nicolas Sarkozy , USA - George W. Bush, premierzy Japonii Yasuo Fukuda oraz rosyjski premier Władimir Putin. Polskę reprezentował minister sportu Mirosław Drzewiecki.