Zabrakło studentów. Uczelnie zamykają kierunki

Pieniądze, które z tego powodu stracą uczelnie, często miały być przeznaczone na remonty lub inwestycje. _ Dziennik Gazeta Prawna _ pisze, że na Uniwersytecie Jagiellońskim nie uruchomiono 50 specjalności na 20 kierunkach studiów magisterskich zaocznych i wieczorowych.

Na Uniwersytecie Warszawskim nie wystartowały zajęcia na 20 kierunkach. Na Uniwersytecie Wrocławskim w październiku nie ruszyły 4 specjalizacje. W całym kraju na państwowych uczelniach nie uruchomiono w tym roku kilkuset kierunków studiów wieczorowych i zaocznych.

Na 456 uczelniach w Polsce naukę rozpocznie w tym roku akademickim ponad 1,9 miliona studentów.

Władze wyższych państwowych uczelni zarzucają studentom chodzenie na łatwiznę. Ich zdaniem młodzież wybiera szkoły prywatne, ponieważ łatwiej w nich otrzymać dyplom - pisze _ Dziennik Gazeta Prawna. _

Z danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego wynika, że już w ubiegłym roku studia niestacjonarne na uczelniach prywatnych rozpoczęło 149 tysięcy osób - o 8 tysięcy więcej niż na państwowych. W tym roku różnica może się znacznie pogłębić - nawet do kilkudziesięciu tysięcy osób.

Ostatni taki rok akademicki_ _

Od przyszłego roku - jak zapowiada minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka - studiowanie będzie wyglądać zupełnie inaczej._ - Stawiamy na większą autonomię uczelni _ - zapowiadała kilka dni temu w Polskim Radiu. Zmiany dotyczące funkcjonowania uczelni wyższych zapisano w ustawie, która czeka obecnie tylko na podpis prezydenta.

Minister Kudrycka zapowiedziała również, że jej resort chce spowodować, żeby szkoły zaczęły rozsądniej gospodarować pieniędzmi, które dostają z budżetu państwa.