Z danych Centralnej Komisji Wyborczej wynika, że na lidera Partii Obywatelskiej Anatola Lebiedźkę głosowało niespełna 10 procent wyborców. Po 15 procent głosów dostali liderzy socjaldemokracji i białoruskich komunistów Igor Rynkiewicz i Siergeij Kaliakin. Niezależny kandydat Aleś Michalewicz zanotował 14 procentowe poparcie a córka byłego więźnia politycznego Olga Kazulina uzyskała zaledwie 9 procent głosów.
Podobne rezultaty uzyskali pozostali kandydaci opozycji. Taki wynik nie dziwi liderów opozycyjnych ugrupowań, którzy twierdzą, że wybory zostały sfałszowane.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.