Antti Turunen ambasador Finlandii przy OBWE, która obecnie przewodniczy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, powiedział, że zaleci w tej sytuacji wycofywanie obserwatorów z Gruzji na początku przyszłego roku. Zdaniem ambasadora wycofanie niemal dwustu obserwatorów potrwa kilka miesięcy.
Ambasador powiedział dziennikarzom, że "Zachód i Rosję dzielą zbyt duże różnice zdań na temat Osetii Południowej" - Rosja chce by o powrocie obserwatorów do Południowej Osetii zadecydowały władze tego kraju. My sądzimy, że to region separatystyczny. Nie możemy się porozumieć. Będziemy poszukiwać kompromisu dopiero w przyszłym roku - powiedział ambasador.
Temur Yakobashwilli - gruziński minister do spraw integracji uznał, że Moskwa usiłuje zablokować misję OBWE w Osetii Południowej, ponieważ przeprowadziła tam czystki etniczne.