Emil Hojsak sekretarz Zjednoczenia Łemków zwraca uwagę na obecność na Watrze Łemków z różnych stron świata, którzy spotykając się w Zdyni, odnajdują wspólną płaszczyznę zrozumienia.
Do Zdyni przyjechało kilka tysięcy Łemków - potomków rdzennych mieszkańców Beskidu Niskiego, wysiedlonych z tych ziem w 1947 roku w ramach Akcji Wisła. Rozproszeni po Polsce i świecie podlegają asymilacji, nie wszyscy dobrze znają język przodków.
Ołesia Szczerba ze Lwowa podkreśla, że najważniejsza jest jednak świadomość swoich korzeni. Jak mówi, także Łemkowie, którzy z różnych powodów nie znają języka łemkowskiego, identyfikują się ze swoją grupą etniczną.
Łemkowska Watra w Zdyni zakończy się wieczorem zgaszeniem watry, czyli - po łemkowsku - ogniska. W Polsce mieszka blisko 30 tysięcy Łemków.