Już 123 osoby zmarły w ciągu ostatnich dziesięciu dni w Rosji z powodu srogiej zimy. Takie najnowsze dane opublikował miejscowy resort zdrowia.
Temperatura w regionie moskiewskim spadła do minus 30 stopni, a na Wschodniej Syberii było nawet minus 60. Ponad 800 osób trafiło do szpitali z powodu wychłodzenia organizmu i odmrożeń, tylko ostatniej doby - 123, w tym 14 dzieci.
Państwowa telewizja rosyjska pokazała wioskę w Republice Autonomicznej Tuwa, jednym z najbiedniejszych rosyjskich regionów na południowej Syberii, gdzie ogłoszono stan wyjątkowy po awarii stacji zasilania, które odmówiły posłuszeństwa z powodu 40- stopniowego mrozu. 4 tysiące mieszkańców pozostało bez prądu. Wielu z nich przeniosło się do szkół, gdzie działają systemy awaryjne.
Temperatura w Rosji jest o 12 stopni niższa od średniej o tej porze roku. Prawdziwe mrozy zwykle nadchodziły tam w styczniu. W regionie moskiewskim zarejestrowano rekordowe zuzycie energii elektrycznej.
Czytaj więcej o sytuacji w Rosji w Money.pl | |
---|---|
Gigantyczny pożar. Stan nadzwyczajny W obwodzie tomskim płonie ponad 8 tysięcy hektarów lasów. Do gaszenia ponad 30 pożarów zmobilizowano 3620 ludzi i dużą ilość sprzętu gaśniczego. | |
Zalewają ich Chińczycy. Przejmą kontrolę? Fala emigracji chińskiej na Syberię trwa nieprzerwanie od 1992. | |
Katastrofa samolotu. Stanął w płomieniach Na pokładzie samolotu pasażerskiego ATR-72 się znajdowało 41 osób. Dotąd odnaleziono 31 ciał, w tym dzieci. |