ładze Związek Polaków na Białorusi zorganizuje zjazd swoich zwolenników. Szefowa związku Andżelika Borys powiedziała Polskiemu Radiu, że zależy jej na zakończeniu konfliktu wokół organizacji.
Zjazd zaplanowano na marzec i - według Andżeliki Borys - powinny pojawić się na nim delegacje ze wszystkich regionów Białorusi. Związkowcy o swojej decyzji poinformowali również białoruskie władze, ale - jak twierdzi szefowa związku - odpowiedzią była fala medialnych prowokacji wymierzonych w kierownictwo organizacji. Cześć związkowców jest zastraszana przez urzędników i wzywana na rozmowy przez funkcjonariuszy organów ścigania.
Oficjalne białoruskie media przedstawiają Andżelikę Borys jako samozwańczego prezesa i osobę powodująca napięcia między Polakami. Od kilkunastu dni nieznani sprawcy nękają rodzinę znanego dziennikarza i związkowca - Andrzeja Poczobuta. Ktoś próbował również wciągnąć firmę współpracującą ze Związkiem Polaków w nielegalne działania finansowe.
Od 2005 roku na Białorusi działają dwa Związki Polaków. Jednym, uznawanym przez Polskę, kieruje Andżelika Borys. Drugim zalegalizowanym przez władze Białorusi - Józef Łucznik.