Resorty zdrowia oraz pracy wycofują się się z restrykcyjnych zasad wypłaty becikowego. Zmiany ułatwiające dostęp do becikowego nakazał wprowadzić premier.
W myśl obecnej ustawy o świadczeniach rodzinnych i na podstawie rozporządzenia ministra zdrowia od listopada rodzice starający się o becikowe muszą przedstawić zaświadczenie, że matka dziecka od 10 tygodnia ciąży była pod opieką ginekologa i odwiedziła lekarza przynajmniej 3 razy.
Rzeczniczka Resortu Pracy Bożena Diaby powiedziała, że wymóg przedstawiania zaświadczeń okazał się zbyt restrykcyjny. Wiele kobiet nie mogło z becikowego skorzystać, bo nie dostały się go ginekologa na czas lub dowiedziały się o ciąży po 10. tygodniu jej trwania.
Rzecznik resortu zdrowia Piotr Olechno zapewnia, że te kobiety będą miały szansę otrzymania becikowego. Przepisy o zaświadczeniach lekarskich zostaną złagodzone. Po zmianie rodzice starający się o becikowe będą musieli przedstawić jedynie zaświadczenie, że raz w czasie ciąży matka była u ginekologa lub położnej. Piotr Olechno jednak zaznacza, że nakaz poświadczenia opieki lekarskiej od 10 tygodnia ciąży nie zostanie całkowicie wycofany, a jedynie zawieszony na 2 lata . W tym czasie zostanie przeprowadzona kampania, promująca badania profilaktyczne w czasie ciąży.
Rzeczniczka resortu pracy Bożena Diaby uważa, że w sprawie zapisu o kontroli lekarskiej od 10. tygodnia ciąży zawiniła niefrasobliwość na etapie konsultacji międzyresortowych. Dodała, że w czasie tych uzgodnień nie zgłaszano żadnych zastrzeżeń do takiej regulacji, została ona wprowadzona wręcz pod wpływem środowiska lekarskiego.
Prace nad złagodzeniem przepisów o wypłacie becikowego ruszyły w ekspresowym tempie. Toczą się w Rządowym Centrum Legislacyjnym. Piotr Olechno powiedział IAR, że już w najbliższy wtorek nowelizacja ustawy o świadczeniach rodzinnych ma trafić pod obrady Rady Ministrów.