Werdykt jury ogłosił jego przewodniczący Wim Wenders Bezprecedensowy był fakt, że przed Aronofskim głos zabrał odtwórca tytułowej roli w jego filmie, Mickey Rourke. Sam Wenders zaraz potem skrytykował regulamin weneckiego festiwalu, który nie zezwala na to, aby nagrodę dla najlepszego aktora czy aktorki otrzymała osoba występująca w filmie zaszczyconym Złotym Lwem. Nie ulega więc wątpliwości, że moralnym zwycięzcą weneckiego festiwalu jest w tym roku Mickey Rourke.
Nagrodę dla najlepszego aktora otrzymał Włoch Silvio Orlando, a dla najlepszej aktorki Francuzka Dominique Blanc. Złotego Lwa za całokształt twórczości dostał 77-letni włoski reżyser Ermanno Olimi; wręczył mu go król włoskiego rock and rolla Adriano Celentano, który ukończył niedawno siedemdziesiąt lat.