Samolot specjalny wiozący znicz, oraz towarzyszącą mu ekipę organizatorów sztafety, przybył do stolicy Malezji z Bangkoku. Podobnie, jak i na poprzednich etapach lądowaniu samolotu oraz przewiezieniu znicza do utrzymywanego w tajemnicy miejsca towarzyszyły nadzwyczajne środki ostrożności.
Władze Malezji utrzymują dobre stosunki z Chinami i za wszelką cenę nie chcą dopuścić do jakichkolwiek zadrażnień na linii Kuala Lumpur - Pekin. W Malezji mieszka silna i wpływowa diaspora chińska, z której zdaniem władze kraju muszą się liczyć. Sztafeta olimpijska ma przenieść znicz ulicami Kuala Lumpur w poniedziałek.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.