Według Centralnego Urzędu Statystycznego w Strefie Gazy, Izraelska armia zniszczyła 4 tysiące budynków mieszkalnych, 48 biur i budynków rządowych, 30 posterunków policji i 20 meczetów. Na liście znalazły się także szkoły, drogi, sieć elektryczna i wodociągowa, szpitale, budynki organizacji pomocowych oraz nowy Stadion Narodowy. Biuro podało, że armia zniszczyła lub uszkodziła 14 procent wszystkich budynków w Strefie Gazy.
Prezydent Egiptu Hosni Mubarak wezwał do zorganizowania konferencji na temat odbudowy zniszczonego terytorium. Izrael przez 22 dni bombardował i ostrzeliwał Strefę Gazy z lądu i morza. Zginęło ponad 1200 osób, a 5100 zostało rannych.
Palestyńskie władze podały wcześniej, że odbudowa zajmie co najmniej 5 lat i pochłonie miliardy dolarów. Zanim Hamas przejął kontrolę w Strefie Gazy dwa lata temu Palestyńczycy otrzymywali z Zachodu potężne wsparcie finansowe. Miliardy dolarów przekazywały między innymi Unia Europejska i Stany Zjednoczone.