Agnieszka Sznyk z międzynarodowej organizacji ekologicznej WWF radzi, aby z psami wyjść na spacer po południu i koniecznie trzymać je na smyczy - by nie uciekły, gdy usłyszą wybuch. Nie powinno się też zostawiać ich samych w domu.
Jagna Kudła, lekarz weterynarii, podkreśla, by podczas nocy sylwestrowej zachowywać spokój oraz nie opiekować się nadmiernie psem. Można również, kiedy pies jest zestresowany wybuchami petard, zacząć bawić się z nim. Korzystne jest równiez przed wieczorem sylwestrowym nakarmić psa oraz dodać do pokarmu witaminę B6. Można również psu odpowiednio wczesniej po konsultacji z weterynarzem podać środki uspokajające. Musimy równiez pamiętać, że psy bardzo boją się błysków. Dobrze jest więc przygotować dla nich pomieszczenia z zasłoniętymi oknami.
Często zdarza się, że psy podczas nocy sylwestrowej, przerażone hukiem, uciekają właścicielom. Agnieszka Sznyk z WWF radzi, że jeżeli nad ranem znajdziemy zabłakanego zwierzaka, warto się nim czasowo zaopiekować. Należy również porozwieszać ogłoszenia w okolicy o znalezionym psie - tak, by łatwiej mógł go odszukać właściciel. Można również dać ogłoszenie w internecie lub na stronach internetowych schronisk dla zwierząt. W Warszawie adres strony internetowej schroniska "Na Paluchu" to www.paluch.org.pl
