Jeżeli reprezentacja Samoobrony będzie bardzo słaba to według Andrzeja Leppera straci na tym Polska: reszta majątku narodowego zostanie wyprzedana a obywatele przekonają się, że dla nich nic nie zostało.
Na pytanie o ewentualną powyborczą koalicję Andrzej Lepper powiedział, że podstawą musi być zgodność programowa. Nie wykluczył koalicji z PiS ale zastrzegł "PiS - tak Kaczyński - nie".
Według Zygmunta Wrzodaka, wyborcza porażka Samoobrony oznaczać będzie postępującą likwidację państwa polskiego oraz rozpłynięcie się w strukturze europejskiej i światowej. "Mniej polskości będzie" - oświadczył Wrzodak. Jego zdaniem wszystkie partie oprócz Samoobrony zmierzają dzisiaj w kierunku globalizmu.
Wrzodak skrytykował też PiS za traktat europejski. Jak powiedział "pan Kaczyński najpierw przygotował z Kiszczakiem zdradę w Magdalence a teraz zrobił to samo z traktatem reformującym".
Według Wrzodaka, Polsce grozi kolejny rozbiór gdyż bracia Kaczyńscy są "mistrzami gry pod stołem" i współpracują w tej dziedzinie z Aleksandrem Kwaśniewskim.
Janusz Maksymiuk powiedział, że coraz więcej wyborców przegląda ostatnio na oczy i uświadamia sobie dlaczego chciano "ukamienować" Andrzeja Leppera. Maksymiuk nazwał Leppera sanitariuszem, który oczyszcza z brudów politykę.
Zdaniem Maksymiuka ludzie boją się zarówno liberałów jak i PiS, który jest wszechwładny w rządzeniu.
Andrzej Lepper oświadczył, że Samoobrona jest partią lewicy patriotycznej i nowoczesnej, która szanuje tradycję i historię a także ludzi, którzy w PRL ciężko pracowali.