Za kilka tygodni rząd zajmie się projektem ustawy, umożliwiającym wykorzystanie dodatkowych środków na potrzeby szpitali. Środki te, zdaniem Gilowskiej, wynoszą około 700 milionów złotych. Największe znaczenie będzie jednak, zdaniem Gilowskiej, miało ustalenie koszyka gwarantowanych świadczeń medycznych, opracowanie sieci szpitali i stworzenie obywatelom możliwości skorzystania z dodatkowych ubezpieczeń.
Minister zdrowia Zbigniew Religa powiedział, że jest zadowolony z tych rozwiązań. Zapewnił też, że zadłużony szpital kliniczny we Wrocławiu jest bezpieczny.
Wicepremier Gilowska dodała jednak, że celem rządowego planu nie jest ratowanie wszystkich szpitali. W sieci szpitali znajdą się najlepsze placówki, które będą w stanie zapewnić pomoc pacjentom. Minister zdrowia powiedział, że o umieszczeniu szpitala w sieci nie będzie decydować jego zadłużenie, ale to, na ile jest potrzebny chorym.