Do tej pory Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na pomoc związaną z powodzią przeznaczył 10 mln zł - mówi rzecznik funduszu Witold Maziarz. W zależności od wielkości szkód, wsparcie finansowe może wzrosnąć.
Narodowy Fundusz wspiera ekologiczne inwestycje w kraju. Część środków, którymi dysponuje, przeznaczona jest na inwestycje związane z ochroną przeciwpowodziową i gospodarką wodną.
Środki Funduszu rozdysponowane w związku z powodzią trafią w pierwszej kolejności na wsparcie akcji ratowniczych - podkreślił Maziarz. Rada Nadzorcza Funduszu we wtorek zajmie się wnioskiem o 5 mln zł dofinansowania sprzętu ratowniczego dla Ochotniczych Straży Pożarnych - poinformował.
[
Powódź 2010. Najważniejsze informacje w Money.pl ]( http://www.money.pl/archiwum/wydarzenia/powodz;2010.html )
Fundusz planuje w tym roku przeznaczyć łącznie 16 mln zł na zakup sprzętu niezbędnego służbom ratowniczym, biorącym udział w ratowaniu powodzian.
Po ustąpieniu wody z zalanych terenów pieniądze z Funduszu będą szły na odbudowę infrastruktury chroniącej środowisko - urządzeń hydrotechnicznych oraz remonty uszkodzonych przez powódź oczyszczalni ścieków, zalanych kotłowni czy uszkodzonych sieci kanalizacyjnych - wyjaśnił._ _
_ - Narodowy Fundusz już dzisiaj jest gotowy do wsparcia finansowego przedsięwzięć mogących pomóc mieszkańcom zalanych i podtopionych regionów w szybszym powrocie do normalnej egzystencji _ - zapewnił rzecznik. Podkreślił, że Funduszowi zależy na tym, by pomoc była skuteczna, dlatego będzie współpracował z administracją lokalną województw dotkniętych powodzią. _ _
_ - Ostateczny zakres pomocy będzie uzależniony od skali zniszczeń _ - dodał. Przypomniał, że minister środowiska już publicznie deklarował taką pomoc.
*Przez ostatnie trzy lata *NFOŚiGW wsparł ponad 120 mln zł Państwową Służbę Hydrologiczno-Meteorologiczną. Jeszcze w tym roku ma ona otrzymać 91 mln zł. Fundusz pomaga też regionom, które zostały dotknięte powodzią w ubiegłym roku. Na ten cel zaplanowano 21 mln zł.
Maziarz podkreślił, że oprócz wydawania własnych środków, Fundusz koordynuje wydawanie pieniędzy z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko. Na ten rok zaplanowano podpisanie kilkunastu kolejnych umów na inwestycje wspierające bezpieczeństwo przeciwpowodziowe, odbudowę obiektów hydrotechnicznych, modernizację wałów przeciwpowodziowych, polderów oraz poprawę bezpieczeństwa powodziowego na Żuławach, Dolnym Śląsku, w dolinie Wisły na Podkarpaciu i w Świętokrzyskiem oraz modernizację zapory we Włocławku.
Podczas dwóch wielkich powodzi w 1997 i w 2001 roku na pomoc powodzianom NFOŚiGW wydał łącznie ponad 320 mln zł. Pieniądze przeznaczono zarówno na usuwanie skutków powodzi, jak i na przedsięwzięcia zapobiegające powodziom w przyszłości.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
*Wiele inwestycji przeciwpowodziowych tylko na papierze * Powódź tysiąclecia kosztowała nas 14 mld złotych. Na zabezpieczenia wzdłuż Odry powinniśmy wydać co najmniej 9 mld złotych. Jednak do tej pory wykonano inwestycje warte niewiele ponad jedną trzecią tej kwoty. Budowa zabezpieczeń wzdłuż Wisły i na Żuławach wciąż pozostaje tylko na papierze. | |
*Przez powódź wybory prezydenckie w październiku? * Wybory można przeprowadzić dopiero trzy miesiące po odwołaniu stanu klęski żywiołowej. Czy zostanie on ogłoszony? Na razie premier Donald Tusk wizytuje zalane tereny w Małopolsce i nie zapowiada wprowadzenia stanu wyjątkowego. | |
*Ile zapłacimy za opóźnienia w inwestycjach po powodzi? * Wieloletnie opóźnienia w budowach oznaczają, że niektóre z nich będą co najmniej trzy razy droższe niż zakładano. Zamiast 876 mln złotych za trzy z przeciwpowodziowych inwestycji na południu Polski zapłacimy ponad 2,37 mld złotych. | |
*ONZ ostrzega: Powodzie tak samo groźne jak susze * Obecnie na świecie ponad miliard ludzi nie ma dostępu do czystej wody - wynika z raportu Narodów Zjednoczonych. Do 2030 roku prawie połowa ludzkości będzie żyła w regionach z niedoborem wody. Naukowcy przestrzegają jednak, że równie dużym zagrożeniem jak susze staną się powodzie. | |
*Na likwidację szkód wydaliśmy sześć razy więcej niż na zapobieganie powodziom *W trakcie minionych 13 lat powodzie kosztowały nas co najmniej 28 mld złotych. Natomiast na realizację wszystkich inwestycji, które mają zapobiegać wylewaniom rzek, wydaliśmy niewiele ponad 4,5 mld zł. |