Z poważnymi obrażeniami twarzy trafił do szpitala 22-latek z Żor (Śląsk), który próbował w mieszkaniu skonstruować ładunek wybuchowy. O wypadku, do którego doszło w poniedziałek, poinformowała we wtorek śląska policja.
Jak wynika z ustaleń policjantów, komponenty do produkcji materiałów wybuchowych młody mężczyzna kupował przez internet. Z sieci czerpał też wiedzę na temat konstruowania bomb.
Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Żorach został powiadomiony o wypadku w poniedziałek przed południem przez dyspozytora pogotowia ratunkowego.
Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, potwierdzili, że 22-latek interesujący się od pewnego czasu pirotechniką, próbował skonstruować ładunek wybuchowy. W czasie niekontrolowanej detonacji doznał obrażeń twarzy, uszkodzenia żuchwy, zębów i palców lewej ręki.
Na miejsce wezwano antyterrorystów z Katowic i ewakuowano mieszkańców dwóch klatek bloku. Pod budynek przyjechała też straż pożarna, pogotowie gazowe i ratunkowe. W mieszkaniu 22-latka policjanci znaleźli m.in. cztery kilogramy siarki, trzy kilogramy saletry, chlorku potasu, magnezu, perhydrolu i urotropiny.
22-latek odpowie za spowodowanie zagrożenia dla życia lub zdrowia wielu osób oraz mienia. Mężczyzna nie miał dotąd konfliktów z prawem, a w miejscu zamieszkania cieszył się dobrą opinią. (PAP)
kon/ abr/ jra/