W szpitalu w Żywcu zmarła 24-letnia kobieta, która była zakażona wirusem A/H1N1 - poinformował we wtorek PAP wojewódzki inspektor sanitarny w Katowicach Grzegorz Hudzik. Nie wiadomo jednak na razie, czy to zakażenie wirusem nowego typu grypy było przyczyną śmierci - zaznaczył.
U mieszkanki powiatu żywieckiego lekarze początkowo podejrzewali sepsę. Po pobraniu wymazu i przeprowadzeniu specjalistycznych badań w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach okazało się, że kobieta była zakażona wirusem A/H1N1. 24-latka zmarła we wtorek rano.
"Przyczyny zgonu wykaże sekcja zwłok. Nie wiadomo, czy powodem śmierci było zakażenie wirusem A/H1N1, czy też inne schorzenia" - powiedział Hudzik. Lekarze z uwagi na tajemnicę zawodową nie ujawniają, na jakie inne schorzenia cierpiała kobieta.
Jak wynika z danych inspekcji sanitarnej, w szpitalach woj. śląskiego przebywają obecnie cztery osoby w związku z grypą typu A/H1N1. Stan jednego z pacjentów, u którego potwierdzono obecność wirusa, jest bardzo ciężki. Chodzi o 51-latka pochodzącego z Olkusza leczonego w Katowicach.
W szpitalu w Kępnie (Wielkopolska) przebywa 31-lekarz, u którego stwierdzono obecność wirusa A/H1N1. Jego stan jest bardzo ciężki, chory przebywa na OIOM-ie, oddycha dzięki respiratorowi.
W całym kraju oficjalnie potwierdzono niecałe 300 przypadków zachorowania na grypę spowodowaną wirusem A/H1N1, ale epidemiolodzy szacują, że większa część chorych na grypę jest zakażona właśnie tym wirusem. Wcześniej zmarło dwóch meżczyzn - w Gdańsku i Łodzi.(PAP)
kon/ mab/ wos/ malk/