Liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, które w minioną środę nawiedziło południową część Peru, wzrosła do 540. Ponad tysiąc osób jest rannych, a 176 tysięcy straciło dach nad głową - poinformowała w poniedziałek peruwiańska Obrona Cywilna.
W rejonie kataklizmu pracuje obecnie 1.400 żołnierzy i tysiąc policjantów.
Ratownicy zastrzegają, iż ostateczny bilans tragedii może okazać się jeszcze wyższy. Większość ofiar to najbiedniejsi mieszkańcy slumsów, którzy zginęli pod gruzami.
Wstrząsy - mające siłę ośmiu stopni w otwartej skali Richtera - bezpośrednio dotknęły 80 tysięcy ludzi i spowodowały całkowite zniszczenie ponad 35 tysięcy domów.
Epicentrum trzęsienia znajdowało się w odległości ok. 140 km od Limy, w pobliżu Pisco. Zanotowano również kilka silnych wstrząsów wtórnych; najsilniejsze przekraczały 6,3 stopnia w skali Richtera. (PAP)
jo/ mc/
5101 arch.