Przed poznańskim sądem stanie 56 osób, oskarżonych o pozorowanie zderzeń samochodów, zgłaszanie policji wypadków, których nie było i uzyskiwanie na tej podstawie odszkodowań.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił w środę do Sądu Okręgowego w Poznaniu - poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski.
Według prokuratury, gang w okresie od 2002 do 2004 roku sfingował kilkadziesiąt zderzeń samochodów. Pojazdy były kupione na kredyt albo wzięte w leasing przez członków grupy.
"Oskarżeni sami niszczyli samochody, najczęściej na terenie jednego z warsztatów samochodowych. Potem policjanci, którzy współpracowali z nimi, spisywali protokoły wypadków i na tej podstawie możliwe było domaganie się odszkodowań" - powiedział PAP Adamski.
Dodał, że oskarżeni często przed pokazaniem ubezpieczycielowi rzekomo rozbitego samochodu wymieniali w nim części karoserii na zniszczone.
29 z oskarżonych osób wystąpiło o dobrowolne poddanie się karze w wymiarze od sześciu miesięcy do dwóch lat z warunkowym zawieszeniem. Te wnioski rozpatrzy sąd.(PAP)
lis/ wkr/ gma/