W Gruzji aresztowano sześć osób, podejrzewanych o zorganizowanie serii eksplozji koło amerykańskiej ambasady i przed innymi budynkami w Tbilisi - podało gruzińskie MSW. Podejrzewa się, że aresztowani to rosyjscy agenci. Dwaj inni są poszukiwani.
Wiceminister MSW Eka Zguladze wyraziła domniemanie, że zatrzymani w weekend wcześniej zostali zwerbowani w rejonie separatystycznej prorosyjskiej Abchazji przez rosyjskiego oficera.
Według Zgiladze człowiek, który stanął na czele tej siatki, zgodził się pracować dla Rosjan ze strachu o własną rodzinę.
Wiceminister powiedziała, że aresztowanych oskarżono o zorganizowanie we wrześniu wybuchu przed ambasadą USA, który nie spowodował ofiar w ludziach, i kilku innych eksplozji, w tym 28 listopada przed biurem Gruzińskiej Partii Pracy. W tym ostatnim wybuchu zginęła kobieta.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/88/t82520.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/gruzini;protestuja;przeciw;saakaszwilemu,171,0,722859.html) Gruzini protestują przeciw Saakaszwilemu
Jak na razie rosyjskie MSZ nie wypowiedziało się. Wcześniejsze aresztowanie przez Gruzję 13 rosyjskich szpiegów wywołało gniewną reakcję Moskwy.
Gruzja często oskarża Rosję o wtrącanie się w jej sprawy, odkąd oba kraje stoczyły w 2008 roku pięciodniową wojnę o prorosyjski separatystyczny region Osetii Południowej.
Kiedy na początku listopada Gruzja poinformowała o rozbiciu rosyjskiej siatki szpiegowskiej i aresztowaniu czterech Rosjan i dziewięciu Gruzinów, Moskwa uznała sprawę za sfabrykowaną i stwierdziła, że prozachodni rząd Micheila Saakaszwilego cierpi na _ przewlekłą manię szpiegowską _.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=-7%20days&de=2011-08-02%2023:59&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHFPLN&w=460&h=250&cm=0"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej