Pod hasłem "Agro- czy e-Świętokrzyskie?" eurodeputowani, samorządowcy, przedsiębiorcy i naukowcy dyskutowali w czwartek w Kielcach o kierunkach rozwoju regionu i wykorzystaniu w nim europejskiej pomocy finansowej. Debatę zdominował pogląd, że trzeba stawiać na unowocześnienie infrastruktury komunikacyjnej, edukacji i technologii produkcji.
Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Adam Bielan (PiS) powiedział, że nie można dopuścić do powiększenia się dystansu między woj. świętokrzyskim a regionami zamożniejszymi, ponieważ budżet UE na lata 2007-2013 to "prawdopodobnie ostatni tak hojny dla Polski, budżetowy projekt unijny, obejmujący 1/5 wspólnotowych środków przeznaczonych na politykę spójności".
Zdaniem marszałka świętokrzyskiego Adama Jarubasa, region ma szanse efektywnie wykorzystać europejską pomoc, ponieważ do tej pory pod względem sprawności w tym zakresie lepsze są tylko Małopolska i Lubuskie.
Jarubas ocenił, że w ramach wszystkich programów strukturalnych UE, Świętokrzyskie może sięgnąć w najbliższych siedmiu latach po 3,6 mld euro.
W opinii rektora Politechniki Świętokrzyskiej prof. Wiesława Trąmpczyńskiego, słusznie postawiono w regionie na informatyzację; dzięki projektowi "e-Świętokrzyskie", drogą radiową zyskali dostęp do szerokopasmowego Internetu mieszkańcy wsi, które trudno byłoby połączyć kablem.
Halina Siemaszko z Ośrodka Promowania i Wspierania Przedsiębiorczości Rolnej w Sandomierzu zwróciła uwagę, że Świętokrzyskie powinno być w przyszłości regionem turystycznym, ponieważ jest słabo uprzemysłowione, a posiada wspaniałe walory krajobrazowe, bogate dziedzictwo kultury i 60 proc. zamieszkałej na wsi ludności, mogącej się zająć obsługą turystyki.
Europoseł Bogusław Sonik (PO), nawiązując do tej wizji sugerował zacieśnienie więzi sąsiedzkich, m.in. z Małopolską. Jeśli mieszkańcy aglomeracji krakowskiej dowiedzą się, co oferuje im Świętokrzyskie, nie będą w celach turystycznych ruszać w weekendy wyłącznie w stronę Tatr - mówił.
Inny europoseł PO Bogdan Klich podkreślił, że w ramach tzw. strategii lizbońskiej otwiera się niepowtarzalna szansa rozwoju przed Politechniką Świętokrzyską i Akademią Świętokrzyską. Z kolei europoseł Czesław Siekierski (PSL) proponował, by wspierać pozycję rynkową "liderów regionu" - firm, które wysoka jakość produkcji uplasowała na liście eksporterów.
Innowator, racjonalizator i wynalazca Stanisław Szczepanik zachęcał z kolei do inwestowania w regionie w produkcję biopaliw i materiałów budowlanych. "Olejarnie zarobią na użytkownikach +diesli+, gorzelnie na odbiorcach etyliny, a producenci budulca z gipsu, na budowniczych mieszkań" - argumentował.
Kielecką debatę przygotował Instytut Spraw Publicznych na zlecenie Biura Informacyjnego Parlamentu Europejskiego w Polsce, w ramach cyklu "Jak rozmawiać o Unii Europejskiej?" (PAP)
mch/ mok/ fal/