Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Akta inwigilacji prawicy będą odtajnione, ale nie przed procesem Lesiaka

0
Podziel się:

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zgodziła
się na częściowe odtajnienie akt sprawy inwigilacji prawicy przez
UOP w latach 90. Prokuratura nie zdąży jednak z odtajnieniem akt
sprawy przed zaczynającym się 20 września procesem płk. Jana
Lesiaka, który miał prowadzić inwigilację.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zgodziła się na częściowe odtajnienie akt sprawy inwigilacji prawicy przez UOP w latach 90. Prokuratura nie zdąży jednak z odtajnieniem akt sprawy przed zaczynającym się 20 września procesem płk. Jana Lesiaka, który miał prowadzić inwigilację.

Poinformował o tym w piątek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Maciej Kujawski. Ujawnił, że prokuratura musi teraz wykonać "benedyktyńską pracę" i sprawdzić wszystkie akta swojego śledztwa, czy nie ma w nich odniesień do tych spraw, które według ABW muszą pozostać tajne. Nie będzie odtajniona m.in. działalność tajnych współpracowników UOP.

20 września ma się zacząć proces płk. Lesiaka, b. oficera SB i Urzędu Ochrony Państwa, jedynego oskarżonego w sprawie inwigilacji prawicy, w tym Jarosława i Lecha Kaczyńskich. "Nie jest fizycznie możliwe odtajnienie całości tych akt sprawy, które mają być odtajnione, przed rozpoczęciem tego procesu" - oświadczył Kujawski. Oznacza to zatem, że proces Lesiaka nie będzie jawny.(PAP)

sta/ itm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)